W końcu nastał taki dzień, że postanowiłem zabrać się za tą część strony. A był to jeden z tych dni, kiedy wpadam w taki sobie dziwny nastrój. Sam nie wiem jak go określić. Po prostu wracam od Was z imprezki, zapuszczam jakąś spokojna muzę, siadam, myślę, wspominam... Tyle latek już razem spędziliśmy, tyle przeżyliśmy, zawsze trzymamy się razem, zawsze sobie pomagamy, kurde, zresztą sami dobrze wiecie, oby tak dalej, do usranej starości. I gdy tak raz sobie siedziałem i rozmyślałem, postanowiłem coś z tym zrobić. Tak się narodził pomysł na ten mały niby pamiętnik, zawierający zaledwie fragmentu naszego skromnego żywota na tym poperdzielonym świecie. Co przed nami... chyba lepiej nie wiedzieć, niech się dzieje co chce. Wiem, że nie sposób podziękować za te wszystkie lata, chwile dobre i złe, wspólne zwycięstwa i porażki, przyjaźń i próby, na jakie była wstawiana, ale zawsze pozostaną nam wspomnienia. Obyśmy zawsze powracali do nich z uśmiechem na twarzy i nigdy nie żałowali tego, co było i minęło, w końcu jak to mówią: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dobra, dość tego rozczulania się, czas "cofnąć się w czasie" i powspominać.
PS. Zdjęcia są w nienajlepszej jakości. Jak dorwe jakiś skaner na Manhttanie to będą lepsze.
Dział ten zabezpieczyłem hasłem ze względu na prywatny charakter zdjęć.
Jesteś znajomym i chcesz mieć dostęp - skontaktuj się ze mną